W Polsce doszliśmy już do etapu, w którym każdy z liczących się koncernów paliwowych czy energetycznych (i nie tylko), stara się inwestować w wodór. Powstają doliny wodorowe, jak ostatnio na Mazowszu, ruszają inwestycje w elektrolizery do produkcji tego paliwa, a Lotos zamierza produkować wodór w Jaśle.

W ciągu zaledwie ostatnich dwóch dni w Polsce pojawiło się kilka nowych inicjatyw i doniesień związanych z technologiami wodorowymi. Oczywiście, nie są to jeszcze inwestycje i projekty, które jak za pomocą magicznej różdżki przestawiłyby polski transport na nowe, zielone tory. Jesteśmy na etapie budowy branży wodorowej. W 2021 r. przyjęto Polską Strategię Wodorową, a ustawa dotycząca ram dla tego rynku ma zostać przyjęta dopiero w bieżącym roku.

Przeczytaj też: Zielony wodór popłynie gazociągiem z Norwegii do Niemiec?

Warto jednak te pierwsze kroki odnotowywać. Na przykład PKP Energetyka ogłosiła, że wyda 3 mln zł na system magazynowania i wytwarzania zielonego wodoru (pozyskanego w procesie elektrolizy, do której wykorzystano energię z odnawialnych źródeł). W podstacji w Garbcach powstanie instalacja, która będzie produkowała taki wodór (dzięki energii z fotowoltaiki). Później będzie on magazynowany.

PKP Energetyka zapowiada, że cały system zacznie działać w 2023 roku. „Pozwoli jednorazowo magazynować do 23 kg wodoru przy mocach poszczególnych komponentów określanych na: 36 kW w przypadku elektrolizera, 20 kW dla mocy ogniw paliwowych oraz ok. 150 kWp dla farmy słonecznej” – czytam w komunikacie spółki. W pierwszej fazie wodór będzie wykorzystywany do zasilania podstacji, ale w przyszłości ma posłużyć do zasilania trakcji.

Z kolei specjalizująca się m.in. w rozwiązaniach dla fotowoltaiki zintegrowanych z budownictwem (BIPV, z ang. moduły fotowoltaiczne przeznaczone do integracji z budynkiem) podkarpacka spółka ML System ogłosiła, że zbudowała prototyp elektrolizera wysokociśnieniowego do produkcji wodoru. Urządzenie ML System pracuje przy niskim napięciu, a więc można je integrować z instalacjami fotowoltaicznymi. Wytwarza wodór o wysokiej czystości na poziomie 99 proc.

Przeczytaj też: Orlen zapowiada otwarcie swojej pierwszej stacji wodorowej w Polsce

Spółka jest jednym z założycieli Podkarpackiej Doliny Wodorowej i co oczywiste, zamierza inwestować w badania i rozwój technologii wodorowych. – Docelowo skupiamy się na stworzeniu kompletnej, zielonej technologii wodorowej dedykowanej małym i średnim instalacjom fotowoltaicznym. Będą z nich mogły korzystać domy jednorodzinne i przedsiębiorstwa – opisuje Dawid Cycoń, prezes ML System, cytowany w komunikacie.

Przykładem na to, że inicjatywy wokół wodoru w Polsce wyrastają jak grzyby po deszczu, jest również ruch Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK powołał Interdyscyplinarne Centrum Innowacji 3W, które ma przyspieszyć i ułatwić komercjalizację nowych technologii z obszaru wody, wodoru i węgla.

W projekt zaangażowano uczelnie i uniwersytety z całego kraju (łącznie 11 placówek), a także Sieć Badawczą Łukasiewicz. Przedsięwzięcia związane z wodorem otrzymają wsparcie od centrum np. w postaci wymiany know-how. Powstanie po prostu hub B+R (badania i rozwój), w ramach którego upowszechniane będą rozwiązania z zakresu technologii wodorowych.

_{Fot. Flickr / Martin Abegglen / CC BY-SA 2.0}