Tak wynika z odpowiedzi ministra energii na jedną z interpelacji poselskich
Szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski napisał w odpowiedzi na interpretację poselską, że w kierowanym przez niego ministerstwie nie są prowadzone żadne prace mające na celu zniesienie zasady 10h. Informację podała przed chwilą agencja informacyjna ISBnews.
Przeczytaj też: W Warszawie zużycie węgla może mocno spaść
Przypomnę, że zasadę 10h do ustawy o inwestycjach w energetyce wiatrowej wprowadził obecny Sejm. Polega na tym, że nowe wiatraki muszą być oddalone od zabudowań mieszkalnych o dystans odpowiadający co najmniej 10-krotnej wysokości wiatraka wraz z łopatami. Oznacza to, że na terenie Polski w zasadzie nie ma terenów nadających się pod nowe inwestycje w lądowej energetyce wiatrowej.
Przeczytaj też: Prezes mBanku nie chce więcej demonstracji ekologów
Jednocześnie Tchórzewski zaznaczył, że minimalną odległość wiatraków od zabudowań zmniejszyć może Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Resort ten twierdzi natomiast, że przed próbą zmiany zasady 10h potrzebne byłyby badania dowodzące, że obecny stan prawny wymaga zmian. Nie podano jednak, czy takowe zainicjowano. Warto przypomnieć, że po zmianach w ustawie wiatrakowej rozwój nowych farm w Polsce stanął w miejscu. Więcej na ten temat tutaj.