Renault Mégane E-Tech to zapowiedź kolejnych zmian w marce, która konsekwentnie elektryfikuje swoje pojazdy. Auto do salonów trafi w maju 2022 roku. Ceny zaczynać się będą od nieco ponad 154 tys. zł za wersję Equilibre z baterią o pojemności 40 kWh, 130 KM, a kończyć na wersji Iconic za ponad 202 tys. zł z 60 kWh baterią i mocą 220 KM.

Przeczytaj też: Bruksela wypłaci premię rezygnującym z samochodów

W cenniku znalazły się trzy warianty wyposażenia: Equilibre, Techno i Iconic. Dwie pojemności baterii: 40 kWh lub 60 kWh oraz dwie moce silnika: 130 KM lub 220 KM. Mégane w nowej wersji ma być zdolne do pobierania aktualizacji oprogramowania bez konieczności wizyt w warsztacie, a opcja ta będzie dostępna w 5-letnim abonamencie. Samochody będą objęte 8-letnią (lub 160 tys. km) gwarancją na akumulatory trakcyjne.

Przeczytaj też: Zamiast jeździć na stację ładowania, jedź na stację wymiany baterii. Tak działa NIO

Nowy model zadebiutował we wrześniu br. podczas targów IAA w Monachium. Zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest przestronny i zwraca uwagę nowoczesną stylistyką.

Renault Megane E-Tech ma nadwozie o długości 4,21 m (rozstaw osi wynosi 2,7 m – co napewno przełoży się na komfort jazdy), ma pojemny głęboki bagażnik (440 l) niestety z bardzo wysokim progiem załadunku. Samochód będzie mógł w wersji z większą baterią pełnić funkcję jedynego auta w rodzinie. Jego zasięg oszacowano na ok. 500 km. Bateria o pojemności 40 kWh ma zapewnić ok. 300 km zasięgu. Ciekawostką jest, to że ogniwa w akumulatorze trakcyjnym Renault Megane E-Tech pochodzą z polskiej fabryki LG Energy Solution w Kobierzycach.

Zamówienia w polskich salonach można składać od lutego 2022 roku.