Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Klimatyczna hipokryzja bogatych. Jak nie odchodzić od paliw kopalnych tu i teraz

Skupione w G20 najbogatsze kraje świata przed szczytem klimatycznym COP26 złożyły szereg obietnic dotyczących działań na rzecz neutralności klimatyczej. Wszystkie mają być podjęte w przyszłości. Za to na wspieranie sektora paliw kopalnych tu i teraz idą setki miliardów dolarów

Podczas gdy zespoły negocjacyjne 200 krajów świata dyskutują na szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow, renomowany ośrodek analityczny Bloomberg New Energy Finance publikuje bardzo ciekawe zestawienie. Pokazuje ono, w czym tak naprawdę tkwi najpoważniejsza bariera w globalnej walce ze zmianami klimatu. Chodzi – oczywiście – o pieniądze.

Przeczytaj też: Polska ma swoją strategię wodorową

Grupa G20, skupiająca 19 najsilniejszych gospodarczo krajów świata oraz UE, w ostatnich miesiącach przyciągnęła duże zainteresowanie swoimi obietnicami osiągania zerowej emisji CO2 netto do 2050 roku. W przypadku Chin cel ten miałby zostać osiągnięty do roku 2060. Deklaracje wydają się ambitne, ale też wciąż niewystarczające, by powstrzymać groźne dla ludzkości zmiany klimatu. Naukowcy stawiają sprawę jasno, emisja CO2 musi spadać nie za 20, 30 lat, ale już teraz. W ciągu najbliższej dekady powinna zostać ograniczona o 45 proc.

Co tymczasem pokazuje BloombergNEF? Tu i teraz większość najsilniejszych gospodarek świata nadal przeznacza znaczne środki finansowe na produkcję i zużycie paliw kopalnych. Według szacunków BNEF tylko w 2020 r. kraje G20 przyznały sektorowi wydobywczemu łącznie niemal 600 mld dolarów dotacji i innego wsparcia. Kwota ta była nieco niższa niż rok wcześniej, ze względu na spadek dopłat dla odbiorców detalicznych. Ich zapotrzebowanie na paliwa było mniejsze w efekcie pandemi koronawirusa.

Przeczytaj też: Tauron ma 3 mld zł finansowania na zielone projekty

Jednocześnie analitycy wskazują, że tam, gdzie pojawiają się rządowe dopłaty, łatwo o nieefektywne użycie zarówno pieniędzy, jak i paliw. To spowalnia przechodzenie w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. Prowadzi też do rynkowych nieprawidłowości: subsydia dla osób fizycznych nieproporcjonalnie wspierają zamożniejszych konsumentów.

Co więcej, wyraźnie spowolniły też ambicje najbogatszych krajów w zakresie „zielonej odbudowy” po pandemii. W ramach pakietów pomocowych państwa G20 przeznaczyły ponad 100 mld dolarów na projekty w sektorach węgla, ropy, gazu i napędzanych nimi mocy wytwórczych.

Na tym lista problemów, które sprawiają, że dążenie do neutralności klimatycznej jest zapowiadane na przyszłość, a nie trwa już teraz, się nie kończy. BloombergNEF wylicza pozostałe w udostępnionym bezpłatnie raporcie Climate Policy Factbook COP26.

KATEGORIA
KLIMAT
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies