Polska jako pierwsza w Europie podpisała sektorowe porozumienie w sprawie rozwoju gospodarki wodorowej. Według ministra klimatu Michała Kurtyki w ten sposób nasz kraj ustawia się na pierwszej pozycji startowej w wodorowej sztafecie.

Podpisaliśmy pierwszy na świecie wodorowy #SectorDeal❗🇵🇱👍
Do porozumienia przystąpiło 138 przedstawicieli administracji rządowej, środowiska przedsiębiorców, nauki oraz jednostek otoczenia biznesu.
Rozpoczynamy budowę nowego sektora gospodarki.#wodór #PolishHydrogenSectorDeal pic.twitter.com/faOuCoAYUk

— Ireneusz Zyska (@Ireneusz_Zyska) October 14, 2021

Przeczytaj też: Środa Śląska chce ogrzewać mieszkania wodorem

Ministerstwo ocenia, że mamy w kraju odpowiedni potencjał przemysłowy i naukowy, by produkować zbiorniki, ogniwa paliwowe, elektrolizery do wytwarzania wodoru, a nawet pojazdy na wodór. Aby pierwiastek mógł spełniać pokładane w nim oczekiwania dekarbonizacyjne, potrzebne są sieci przesyłowe, magazyny oraz stacje tankowania, czyli szkieletowa infrastruktura. Wodór może wesprzeć transformację ciepłownictwa za sprawą technologii power-to-gas lub power-to-liquid. Technologie te pozwalają przekształcać energię elektryczną w gazy odnawialne, takie jak właśnie wodór. Można go magazynować, co pozwala uzupełniać system elektroenergetyczny i lepiej wykorzystywać energię wytwarzaną z odnawialnych źródeł energii (OZE) głównie z wiatraków i fotowoltaiki.

Przeczytaj też: BMW na wodór. Producent nie chce stracić okazji na zysk

Porozumienie sektorowe podpisało blisko 140 podmiotów. Zaangażowanych w jego powstanie było 650 ekspertek i ekspertów. Pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska zwrócił uwagę, że zbudowanie silnego ekosystemu biznesowo-naukowego wokół wodoru pozwoli rozwijać się branży w sposób skoordynowany. Na tym etapie chodzi przede wszystkim o zbudowanie łańcucha dostaw. Zyska zaznaczył, że porozumienie sektorowe zakłada minimum 50 proc. udziału polskich podmiotów w łańcuchu dostaw (tzw. local content).

Polska gospodarka dzięki inicjatywom wodorowym może zyskać od 340 do 870 mln euro. Umowa sektorowa pomoże osiągnąć nawet 2 GW mocy w elektrolizerach w ciągu najbliższych 10 lat. To pozwoli produkować naprawdę czysty zielony wodór. Do realizacji tego celu mają służyć Doliny Wodorowe, które powstają w kolejnych regionach Polski. Mają pełnić rolę klastrów, których celem jest integrowanie podmiotów z różnych sektorów, ukierunkowanych na wykorzystanie wodoru.

Minister Michał Kurtyka przypomniał, że upowszechnienie wodoru wpisuje się w założenia „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”. Została ona przygotowana w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Dokument, zgodnie z zapowiedziami resortu klimatu, powinien zostać przyjęty przez Radę Ministrów jeszcze w tym roku.

Zdjęcie: mat. prasowe MKiŚ