W niektórych polskich mediach możesz natknąć się na informację, że od kwietnia 2022 roku w Norwegii zakończy się sprzedaż samochodów spalinowych. Nie jest ona prawdziwa. Tak jak już pisałam, Norwedzy za cztery lata chcą pożegnać się ze spaliniakami. Na razie nie ma planów, by ten termin przyspieszać.

Trwają co prawda prace nad modyfikacją obecnych przepisów, ale zmiany będą dotyczyć wyłącznie floty wykorzystywanej przez norweski rząd i samorządy. Wszystko wskazuje na to, że sektor publiczny faktycznie od 2022 roku będzie musiał przestawić się na elektromobilność. Już teraz norweska administracja powiększa flotę samochodów na baterie.

Przeczytaj też: Kolejny rekord sprzedaży samochodów elektrycznych w Norwegii

Nowe rozporządzenie ma się „zgrać” z dostępnością różnego typu pojazdów i tempem rozwoju rynku. Dlatego przepisy mają uwzględniać zakup zarówno samochodów osobowych, jak i niewielkich dostawczaków. Obowiązek zakupu zeroemisyjnych autobusów zostanie wprowadzony w 2025 roku.

Jeśli chodzi o samochody na prąd dla użytkowników prywatnych, to nowych przepisów raczej nie należy się spodziewać. Norweskie Stowarzyszenie Elektromobilne w rozmowie ze mną przyznało, że jest zadowolone z obecnych wyników sprzedaży: w sierpniu kraj ustanowił nowy rekord sprzedaży e-aut.

Przeczytaj też: Amerykański gwiazdor nienawidzi Norwegów?

W związku z trwającymi pracami legislacyjnymi sporo kontrowersji w Norwegii wzbudził ostatni przetarg na nowe samochody dla policji, która wyda 180 mln koron (równowartość ponad 80 mln zł) na hybrydy plug-in. Zamówione Fordy Explorer mają około 40 km elektrycznego zasięgu.

– Są to pojazdy przeznaczone dla jednostek ratowniczych. Zastąpią dotychczas używane BMW X5. Są dostosowane do wymagań jednostek ratowniczych z właściwościami jezdnymi pozwalającymi poruszać się także w terenie – wyjaśnia Nils Erik Skulstad z norweskiej policji. Tłumaczy także, że nowe Fordy mają przeznaczenie interwencyjne i operacyjne, a służby mają już we flocie już samochody elektryczne pełniące funkcje administracyjne. Elektryczne modele użytkowe mają być przez norweską policję testowane w 2022 roku.

W Polsce policja również powiększa flotę elektrycznych aut i buduje infrastrukturę do ich ładowania. Są to jednak działania na dużo mniejszą skalę.