Naukowców niepokoi przede wszystkim skala i częstotliwość wycinki. Puszcza Karpacka jest cennym przyrodniczo terenem w skali kraju i środkowej Europy
Ilości drewna pozyskiwanego ostatnio przez Lasy Państwowe budzą coraz większe zainteresowanie mediów i ekspertów do spraw ochrony środowiska. W green-news.pl możesz m.in. przeczytać, że nawet producenci mebli z zaniepokojeniem obserwują, jak Lasy Państwowe podchodzą do sprawy certyfikacji zrównoważonej gospodarki leśnej.
Przeczytaj też: Przyszłość ekosystemu Morza Bałtyckiego zagrożona
Do grupy apelującej o ograniczenie wycinki dołącza Polska Akademia Nauk. Naukowcy już w ubiegłym roku zabiegali o ochronę najcenniejszych lasów Bieszczad i Pogórza Przemyskiego. Tym razem Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN apeluje o pilne podjęcie działań w celu zachowania najcenniejszych przyrodniczo lasów Puszczy Karpackiej. Należą one do ostatnich słabo przekształconych, rozległych kompleksów leśnych Polski południowo-wschodniej, a ze względu na ich walory przyrodnicze są jednymi z najcenniejszych, obok Puszczy Białowieskiej, obszarów leśnych Polski i środkowej Europy.
W liście otwartym, który trafił do Edwarda Siarki, wiceministra klimatu oraz pełnomocnika rządu ds. leśnictwa i łowiectwa, naukowcy piszą, że sytuacja Puszczy Karpackiej w ostatnim czasie zasadniczo się zmieniła. Zbudowano wiele dróg leśnych umożliwiających wjazd nawet największym pojazdom służącym do wywozu drewna oraz bardzo gęstą sieć szlaków zrywkowych. Spowodowało to wzrost intensywności cięć na obszarach, które wcześniej były zagospodarowane ekstensywnie lub pozostawały nieużytkowane. Obecnie drzewa w Puszczy Karpackiej są wycinane metodą, która wymaga częstego wjazdu ciężkiego sprzętu. Jednocześnie wiąże się z wycinaniem najstarszych, dojrzałych drzew.
„Usuwanie najstarszych drzew nie tylko zubaża różnorodność krajobrazów leśnych, ale też stanowi zagrożenie dla obecnych na terenie Puszczy Karpackiej cennych gatunków, świadczących o ciągłości siedlisk leśnych i ich puszczańskości. Prowadzenie cięć w starych drzewostanach skutkuje zanikiem stanowisk szeregu gatunków leśnych, (…) wpływa także na możliwość gniazdowania ptaków drapieżnych. Wywóz pni drzew zasiedlonych przez owady saproksyliczne zagraża populacjom większości rzadkich i reliktowych gatunków. Dodatkowo stosy drewna oczekującego na odebranie stają się pułapką ekologiczną przyciągającą owady saproksyliczne. Zrywka drewna prowadzi do degradacji cieków, wpływając na występowanie szeregu chronionych gatunków wodnych: ryb, minogów, płazów, małży i owadów. Niepokoi też skala przestrzenna oraz częstotliwość cięć” – piszą naukowcy w swoim apelu.
Zwracają uwagę na drastyczne zmiany warunków życia zwierząt i owadów. Cały apel możesz przeczytać tutaj.
PAN pisze też, że w kontekście zagrożeń wynikających z globalnych zmian klimatu i związanej z nimi potrzeby pilnego podjęcia działań adaptacyjnych, Puszcza Karpacka powinna być chroniona jako obszar retencji wody oraz rezerwuar węgla organicznego. Tereny Puszczy są niezbędne dla naturalnej regulacji stanu wód. Zapewniają też bezpieczeństwo powodziowe Wisły i jej górnych dopływów. Zatrzymują wodę po okresach opadów i przywracją ją do lokalnego obiegu.Na skutek wycinki drzew ta funkcja szybko zanika.
Przeczytaj też: Ministerstwo Klimatu zaprasza na poprawione „Lekcje z klimatem”
Na efekty nie trzeba długo czekać. Naukowcy PAN nie mają wątpliwości, że gwałtowne wezbrania w dolinach potoków górskich i niższych częściach zlewni, zwiększające zagrożenie powodziowe w nadrzecznych miejscowościach są właśnie efektem wycinek. Równie ważnym skutkiem zmniejszonej retencji wody w górach będą pogłębiające się susze hydrologiczne w dorzeczu górnej Wisły, wynikające z malejącego w okresach bezdeszczowych zasilania górskich strumieni.