Do 2025 r. wszystkie karty wydawane przez Santandera w Europie, a więc także w Polsce, mają być produkowane z tzw. zrównoważonych plastików
Santander planuje wprowadzić zmiany we wzornictwie kart debetowych, kredytowych i przedpłaconych. Deklaruje, że do 2025 roku będą produkowane wyłącznie z takich materiałów, jak plastik pochodzący z recyklingu lub wytwarzany z kukurydzy. W rezultacie zużycie zwykłego plastiku ma spaść o 60 ton rocznie. Klienci z Polski pierwsze takie karty otrzymają na przełomie czerwca i lipca 2021 roku.
Przeczytaj też: Bezmięsny hotdog to dopiero początek
Santander wprowadzić chce nowy, jednakowy wizerunek dla wszystkich kart debetowych, kredytowych i pre-paid w całej Europie. Nowe karty będą zawierały unikalny wzór dla różnych rodzajów usług, dzięki czemu łatwiej będzie można je zidentyfikować w portfelu.
Santander to już drugi bank działający na polskim rynku, który w tym tygodniu poinformował o zmianach w produkcji wydawanych przez siebie kart. Wcześniej Credit Agricole pochwalił się rozpoczęciem wydawania w Polsce kart wytwarzanych z plastiku podlegającego rozkładowi w kilkanaście tygodni.
Przeczytaj też: Elektryczna Dacia za 35 tys. zł
O wiele lepszym rozwiązaniem, niż produkowanie kart z bardziej ekologicznych materiałów byłoby całkowite zaprzestanie produkcji i zastąpienie kart tradycyjnych wirtualnymi wersjami. Większość banków działających na polskim rynku oferuje takie rozwiązania jak Apple Pay czy Google Pay, które pozwalają na płatności kartami w sklepach stacjonarnych i internetowych bez posiadania przy sobie „plastiku”.