Co najmniej kilkanaście sztuk dziewięcioosobowej maszyny zamówiły regionalne linie lotnicze ze Stanów Zjednoczonych
Podczas odbywającego się w stolicy Francji salonu Paris Air Show ogłoszono nowe wieści na temat elektrycznego samolotu Alice zaprojektowanego i wyprodukowanego przez izraelską firmę Eviation. Spółka pochwaliła się, że ma pierwsze zamówienie na co najmniej kilkanaście egzemplarzy. Samoloty trafią do lokalnych amerykańskich linii lotniczych Cape Air. Certyfikacja maszyny ma zostać przeprowadzona w 2021 roku, by rok później mogły ruszyć loty komercyjne.
Alice to dziewięcioosobowy samolot elektryczny o długości ponad 12 metrów, zasięgu ok. tysiąca kilometrów i prędkości maksymalnej sięgającej 450 km na godzinę. Z informacji przekazanych podczas konferencji prasowej w trakcie Paris Air Show wynika, że Alice będzie produkowany w Stanach Zjednoczonych. Samolot ma dwa silniki dostarczone przez firmy Siemens i MagniX o mocy 260 kW każdy.
O ile samochody elektryczne to już chleb powszedni, a wszyscy liczący się producenci albo już mają albo za chwilę wprowadzą je do oferty, o tyle samoloty na prąd to wciąż rzadkość. Tymczasem to transport lotniczy jest najbardziej emisyjny w przeliczeniu na osobokilometr. Rozwój lotnictwa elektrycznego jest więc nieodzowny, jeśli świat myśli o zredukowaniu w przyszłości emisji gazów cieplarnianych do zera.
Warto przypomnieć, że pierwsze latające elektryki trafiły już do produkcji seryjnej. Niedawno w Polsce odbył się najdłuższy przelot takiej maszyny z Wrocławia do Warszawy i dalej na północ kraju. Chodzi o Pipistrel Alpha firmy Fortum z Finlandii. Dwuosobowa maszyna wyposażona jest w silnik elektryczny o mocy 60 kW. Jej prędkość przelotowa to 157 kilometrów na godzinę. Bateria o pojemności 21 kWh zapewnia energię na 55-minutowy lot, z półgodzinną rezerwą. Ładowanie ładowarką o mocy 20 kW trwa godzinę. Więcej na ten temat tutaj.
Fot. Eviation