Regał jest zaprojektowany tak, by można można było go rozebrać na części i ponownie złożyć – tyle że w trumnę
Ludzie, którzy na poważnie podchodzą do recyklingu i ograniczania ilości wyrzucanych śmieci, potrafią czasem wykazać się niewiarygodną wręcz determinacją i konsekwencją. W swojej trosce o środowisko wykazują się też godną podziwu kreatywnością.
Przeczytaj też: Wierzyć się nie chce, kto ma w Polsce największy problem z recyklingiem
Dla takich właśnie osób może być przeznaczony dizajnerski regał na książki brytyjskiego projektanta Williama Warrena. Drewniana półka wygląda dość elegancko. Jednocześnie mogłaby nazywać się „Memento mori”. Dlaczego?
– Ta półka jest zaprojektowana tak, by służyć Ci przez całe życie. Drewno będzie się przebarwiać, powierzchnie zostaną poplamione. Na przestrzeni lat mebel stanie się częścią Ciebie – pisze na swojej stronie William Warren.
Chodzi o to, że po śmierci regał można rozebrać na części i ponownie złożyć – tyle że w trumnę. Jednym z elementów mebla jest mosiężna płyta, która umożliwia przebudowę mebla, a dodatkowo można wygrawerować na niej daty.
Przeczytaj też: Koronawirus doprowadzi do poważnego spadku emisji CO2
O pomyśle dowiedziałam się od przyjaciółki, która przesłała mi niedawno link do artykułu w serwisie „Bored Panda”. W rzeczywistości jednak pomysł nie jest nowy. Półki zostały po raz pierwszy zaprezentowane w British Library podczas londyńskiego Design Festival już w 2005 roku.
William Warren zachęca, by zamawiać u niego regał podając swój wzrost i wagę. Jest również ciekawy domowych wersji mebli, które można przerabiać tak, by służyły użytkownikom w ich ostatniej drodze.