Partnerzy strategiczni
Orlen
Dagmara Peret: reaktor BWRX-300 to gotowa technologia. Teraz czas na Polskę

Jak doświadczenia z Kanady będą wykorzystane przy budowie pierwszego małego reaktora we Włocławku? W rozmowie z Green-news.pl mówi o tym Dagmara Peret, wiceprezes GE Vernova Hitachi Nuclear Energy

Justyna Piszczatowska, green-news.pl: Jak dziś wygląda sytuacja w Darlington, gdzie powstaje pierwszy na świecie mały reaktor BWRX-300?

Dagmara Peret: Jesteśmy już na etapie budowy – rozpoczęły się prace ziemne i przygotowania do wykonania fundamentów budynku reaktora. To przełomowy moment, bo mówimy o pierwszym w historii projekcie małego reaktora modułowego SMR BWRX-300, który przechodzi z fazy projektowania do realizacji w terenie. Inwestorem jest Ontario Power Generation (OPG), a GE Vernova Hitachi odpowiada za projekt reaktora i dostawę kluczowych komponentów. W sektorze jądrowym jesteśmy obecni od ponad sześćdziesięciu lat, obecnie dostarczamy paliwo i obsługujemy większość globalnej floty reaktorów wodno-wrzących. Dzięki temu dysponujemy rozbudowanym łańcuchem dostaw i współpracujemy z renomowanymi dostawcami z branży nuclear – w przypadku Kanady z Aecon, który jest głównym wykonawcą robót.

Kolejne kamienie milowe dla projektu w Darlington są już zaplanowane: zakończenie budowy do końca dekady i podłączenie do sieci do końca 2030 r.

Czy ta ścieżka może być punktem odniesienia dla projektu w Polsce?

Tak, oczywiście. Przede wszystkim, mamy do czynienia z konkretną technologią, która przechodzi przez kolejne fazy wdrożeniowe. To nie jest teoretyczny model, ale konkret, działający projekt. Po drugie – współpraca z kanadyjskim regulatorem (CNSC) pokazuje, jak skutecznie prowadzić proces uzgodnień krok po kroku, co minimalizuje ryzyko opóźnień. Zebrane doświadczenia są bezcenne i będą przekładane na inne rynki, w tym Polskę gdzie już dzisiaj są wykorzystywane do dialogu z polskim regulatorem Państwową Agencją Atomistyki.

Na jakim etapie są przygotowania do budowy pierwszego BWRX-300 w Polsce? Chodzi mi szczególnie o lokalizację we Włocławku, która jest głównym kandydatem do realizacji projektu.

W ramach współpracy z naszym zaufanym partnerem Orlen Synthos Green Energy, projekty dalej rozwijają się zarówno we Włocławku – niedaleko zakładów Anwilu, należących do Orlenu - oraz w Stawach Monowskich – koło Oświęcimia, gdzie znajdują się zakłady Synthosu. Jako pierwszy do budowy wytypowano Włocławek przy okazji zakończenia negocjacji pomiędzy Orlenem i Synthosem, w ramach którego m.in. zawarto umowę licencyjna, która daje spółce OSGE pełny dostęp do naszej technologii BWRX-300.

Jednocześnie trwa gromadzenie danych środowiskowych, hydrologicznych i geologicznych, które będą podstawą do przygotowania dokumentacji dla polskiego dozoru jądrowego. Trwa też proces dostosowania standardowego projektu BWRX-300 do warunków wybranej jednostki. Złożone zostały już pierwsze zamówienia na produkcję komponentów, które będą wykorzystane w pierwszych BWRX-300 w Kanadzie. Dla polskich projektów pierwsze takie zamówienia planowane są z początkiem 2026 roku. Uruchomienie łańcucha dostaw dla Kanady może i powinno skrócić czas realizacji przyszłych projektów. Dodatkowo stworzyliśmy zespół inżynierów, którzy na bazie zdobywanych doświadczeń na bieżąco optymalizuje projekt zarówno pod względem konstrukcyjnym, operacyjnym, jak i kosztowym. Dlatego mamy pewność, że każda kolejna jednostka będzie udoskonalona i dostarczy tańszą energię dla klientów. Wierzymy też, że BWRX-300 można wdrożyć szybciej niż jakikolwiek inny reaktor SMR. To jedyna technologia, która wykorzystuje połączenie wcześniej licencjonowanego projektu reaktora, istniejących komponentów i licencjonowanego paliwa. Ta unikalna kombinacja umożliwia nam dostarczenie innowacyjnego, bezemisyjnego źródła wytwarzania energii.

Jakie parametry techniczne ma BWRX-300? Czym różni się od reaktorów dużej mocy?

BWRX-300 to lekki reaktor wodno-wrzący (boiling water reactor), o mocy 300 MWe. Został zaprojektowany z myślą o uproszczeniu konstrukcji i maksymalizacji bezpieczeństwa. W sektorze atomowym jesteśmy obecni od ponad 60 lat i mamy szerokie doświadczenie w zakresie produkcji reaktorów wodno-wrzących w dużej skali. Dzięki temu nasze SMRy bazują na sprawdzonej technologii GE Vernova Hitachi Nuclear Energy, którą dostosowaliśmy dla mniejszych jednostek.

Przewagą małego reaktora BWRX-300 jest również jego modułowość polegająca na montowaniu wyprodukowanych modułów, co znacząco ogranicza czas budowy i zoptymalizuje koszty w porównaniu z klasycznymi projektami jądrowymi. Przewidziany okres eksploatacji jest za to taki sam jak w przypadku tradycyjnych reaktorów i wynosi 60 lat.

Premier Donald Tusk w ostatnich miesiącach zauważalnie zmienił ton wypowiedzi na temat SMR. A nowy minister klimatu i środowiska Miłosz Motyka mówi wprost, że reaktory jądrowe małej mocy będą wspierane. Co oznacza ta zmiana polityczna dla projektu w Polsce?

To bardzo pozytywny sygnał i cieszy fakt, że małe reaktory jądrowe są postrzegane jako niezbędne w miksie energetycznym. Stabilność polityczna i jasne deklaracje rządu są ważnym aspektem dla gospodarki jak również dla projektów jądrowych, które wymagają długofalowego zaangażowania zarówno inwestora jak i dostawcy technologii. Małe projekty jądrowe, które jak od początku jako GE Vernova podkreślaliśmy, nie są konkurencją dla dużej energetyki jądrowej, a uzupełnieniem – powinny być częścią miksu energetycznego, przynosząc rozwiązanie dla odbiorców przemysłowych. Mogą one też odciążyć sieć w regionach o słabej infrastrukturze.

Jeśli nowy rząd dostrzega potencjał SMR-ów jako uzupełnienia miksu energetycznego i elementu dekarbonizacji przemysłu, to dobrze wróży całemu sektorowi – również projektom we Włocławku czy Stawach Monowskich. Z nadzieją patrzę na rozwiązania, które już wkrótce przyniosą konkretne działania ułatwiające rozwój tych inwestycji w Polsce. Czekamy na nowy PPEJ oraz na mapę drogową dla SMRów obiecaną już niebawem.

Jakie kolejne decyzje i działania będą kluczowe dla rozpoczęcia budowy BWRX-300 w Polsce?

Zbliżamy się do momentu, w którym inwestorzy będą mogli rozpocząć formalny proces uzyskiwania i decyzji lokalizacyjnej. Równolegle kontynuujemy prace inżynieryjne i współpracę z partnerami technologicznymi. Czekamy też, jak już wspomniałam, na jasne ramy regulacyjne i wsparcie ze strony państwa – np. w zakresie finansowania, integracji z siecią czy przygotowania zaplecza kadrowego.

Mamy technologię, mamy doświadczenie z Kanady, mamy zespoły ludzi w Polsce, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych zaangażowanych w projekt – to dobry czas by wykorzystać tą przewagę w czasie nad innymi krajami. Jeśli ten proces będzie przebiegał sprawnie, pierwszy reaktor w Polsce może wejść do eksploatacji zgodnie z harmonogramami inwestora jeszcze na początku lat trzydziestych i daje szansę posiadania pierwszego małego reaktora jądrowego w technologii BWRX-300 w Europie.

Orlen i Synthos Green Energy zawarły porozumienie o kontynuacji współpracy przy SMR-ach, wskazując Włocławek jako pierwszą lokalizację. Co to oznacza dla projektu i czego możemy się spodziewać technologicznie w najbliższych miesiącach?

Decyzja o priorytecie dla Włocławka ma duże znaczenie, ponieważ daje nam jasny punkt odniesienia w Polsce. Z naszej perspektywy, jako dostawcy technologii, oznacza to przejście od planowania równoległego do realizacji. Jesteśmy w pełni świadomi warunków lokalnych, pracujemy nad łańcuchem dostaw dla komponentów o długim cyklu realizacji. Jednocześnie Włocławek to silna lokalizacja przemysłowa, więc możemy od początku pracować nad integracją jednostki z lokalnym przemysłem i infrastrukturą sieciową.

W najbliższych miesiącach zobaczą Państwo trzy główne nurty działań. Po pierwsze, szczegółowe prace terenowe: badania geotechniczne, dokumentację środowiskową i elementy niezbędne do analizy bezpieczeństwa wymagane przez regulatora. Po drugie, kroki licencyjne z Państwową Agencją Atomistyki – tutaj Polska skorzysta z postępu osiągniętego już w Kanadzie, gdzie BWRX-300 został dopuszczony do budowy. To daje solidną podstawę do harmonizacji analiz bezpieczeństwa i zmniejszenia ryzyka. I po trzecie, przygotowanie łańcucha dostaw i gotowości budowlanej, w tym wdrożenie metod modułowej budowy, które już stosujemy w Darlington.

Wszystko to przybliża projekt do realizacji. Dzięki wskazaniu Włocławka Polska ma szansę stać się gospodarzem pierwszego BWRX-300 w Europie. Z naszej perspektywy kluczowe jest teraz bezpośrednie przełożenie doświadczeń z Kanady na polski program, tak abyśmy zrealizowali go bezpiecznie, jakościowo i w terminie.

SGE, z którym współpracuje GE Vernova Hitachi Nuclear Energy, podpisało niedawno umowy o współpracy z Węgrami i Słowacją. Co to oznacza dla projektu w Polsce?

To bardzo dobry sygnał. Pokazuje, że technologia BWRX-300 oraz model współpracy oparty na partnerstwie publiczno-prywatnym budzą zaufanie również poza Polską. Dla polskiego projektu oznacza to większy potencjał do tworzenia regionalnego rynku SMR – z lokalnymi dostawcami, wspólnym know-how i możliwą synchronizacją rozwoju łańcucha dostaw. Z punktu widzenia GE Vernova Hitachi to również wzmocnienie pozycji technologii BWRX-300 w regionie. Im więcej krajów zdecyduje się na jej wdrażanie, tym większe możliwości standaryzacji, optymalizacji kosztów i wspólnego rozwoju.

To także szansa na przyspieszenie harmonizacji regulacyjnej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, co może ułatwić kolejnym krajom szybszą i bardziej optymalną drogę do wdrożenia SMR. To również szansa dla Polski, by stać się hubem wiedzy, doświadczenia oraz kadry eksperckiej dla innych krajów w regionie. Widzimy w tym impuls do ekspansji – nie tylko w sensie geograficznym, ale również w kontekście rozwoju wspólnej infrastruktury kompetencyjnej, inżynieryjnej i serwisowej w regionie.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies